anastasia beverly hills soft glam

ANASTASIA BEVERLY HILLS SOFT GLAM | SWATCHE, OPINIA, SZCZERA RECENZJA

Czwarta z kolekcji “welurowych” palet od Anastasia Beverly Hills. W porównaniu do poprzednio opisywanej przeze mnie palety, czyli Subculture, ta cieszy się nienaganną opinią w internecie. Ma być, wg naszych polskich youtuberek, najlepszą paletą z neutralnymi cieniami.

Dziś pokażę Wam, czy rzeczywiście tak jest.

Paletę dorwiecie w Sephorze, na Cultbeauty i na oficjalnej stronie ABH. Najbardziej opłaca się niestety na dwóch zagranicznych stronach, często na produkty marki są promocje, a jak wiecie, nasza Sephora takowych nie uwzględnia 🙂

Cena palety to 219 zł/43 funty.

 

anastasia beverly hills soft glam

 


 

Kolorystyka

Mówi się, że paleta utrzymana jest w neutralnej kolorystyce. Moim zdaniem nie do końca. Są tu po prostu odcienie brązów utrzymane w ciepłej tonacji. To trzeba przede wszystkim podkreślić. Jeśli nie lubicie cieni o takich tonach to nie są to cienie dla Was. Na pierwszy rzut oka wydawać ona się może trochę nudna. No ile było palet w brązach od innych firm? Jednak nie było żadnych z taką formułą. Ponadto te kolory nie są aż tak oczywiste. Oprócz odcieni brązu znajdziemy róże czy burgundy. Mimo, że kolorystyka nie jest aż tak rozbudowana można stworzyć nią mnóstwo makijaży, od dzienniaków, przez ślubne po wieczorowe czy instagramowe.

 

anastasia beverly hills soft glam swatche

 


 

Formuła

Moim zdaniem w tej palecie akurat, została ulepszona formuła z Modern Renaissance. Z matami pracuje się lepiej niż z tymi z “najstarszej siostry”. Są bardziej jakby miękkie i blendują się po prostu w 2 sekundy. Cienie metaliczne przyklejają się do powieki bez żadnej bazy. Cudeńko. To chyba najlepsza pod względem formuły paleta Anastasii w mojej kolekcji.

Mamy tu 9 cieni matowych, 2 jakby satynowe ale z drobiną i 3 typowo metaliczne a wręcz foliowe.

 

anastasia beverly hills soft glam

 


 

Podsumowanie

Chyba jestem zmuszona zgodzić się z opinią, że jest to najlepsza paleta z kolekcji ABH. Cienie są idealne do pracy i na pewno można polecić je osobom początkującym, które nie są jeszcze wprawione w blendowaniu kolorów na oku. Taka kolorystyka będzie wyglądać ladnie na każdym, trzeba ją po prostu lubić i akceptować. Jeżeli jeszcze jej nie macie, to koniecznie pomacajcie ją sobie w Sephorze, sami przekonacie się o tym co mówię 😉


 

A jak Wam sprawdziła się ta paleta? Jeżeli jednak jej nie macie, to napiszcie czy uważacie, czy na pierwszy rzut oka warta jest zakupu, czy też nie.

 

Buziaki!

Ola

2 thoughts on “ANASTASIA BEVERLY HILLS SOFT GLAM | SWATCHE, OPINIA, SZCZERA RECENZJA

Leave a Comment