MÓJ SPOSÓB NA MEGA GLOW | PRODUKTY, TECHNIKA

Bardzo często dostaję na insta dm pytania dotyczące makijaży, które wykonuję innym. O to, jakich produktó użyłam a najczęściej pojawia się pytanie “Co to za rozświetlacz?”. Rzeczywiście, przy każdym makijażu, czy to wykonywanym na mnie czy na innych rozświetleniu poświęcam baardzo dużo uwagi. To glow robi nam największy efekt na skórze i najbardziej ją ożywia. Rozświetlacz przyciąga uwagę innych no i wzbudza ciekawość, jakim produktem można taki efekt uzyskać.

Ja malując, nie żałuję rozświetlacza. I rzadko kiedy nakładam tylko jeden typu produkt. Dziś pokazę Wam moje ulubione, dzięki którym uzyskuję świetny nieskazitelny efekt tafli. Co najlepsze, produkty są drogeryjne, więc każdy będzie mógł sobie na nie pozwolić!

 

glowy makeup


 

Jeżeli maluję skórę całkowicie gładką, bez zanieczyszczeń to etap z rozświetlaniem zaczynam już przy podkładzie. Z długotrwałym podkładem mieszam bazę rozświetlającą z Golden Rose (25,90 zł). Nadaje ona podkładowi lżejszą konsystencję i czyni go rozświetlającym. Cała powierzchnia skóry wygląda na młodszą.

 

glowy makeup


 

Po nałożeniu wszystkich produktów do twarzy, przechodzę do rozświetlaczy. W zależności od tego jaki efekt chcę uzyskać używam dwóch zestawów.

Zestaw numer 1, czyli naprawdę intensywny, wręcz oślepiający: Wibo Chrome Drops (14,99 zł) + rozświetlacz w kamieniu.

Zestaw numer 2, delikatniejszy, pasuje do większości typów urody: Colourpop Lunch Money (8 $) + rozświetlacz w kamieniu.

Zarówno Wibo jak i Colourpop nakładam wklepując je palcem w kości jarzmowe oraz na nos. Później nakładam precyzyjnym pędzelkiem rozświetlacz w kamieniu. Moimi ulubionymi są Wibo x Viva a Viva (12,49 zł) oraz My Secret Face Illuminator (9,99 zł).

Dzięki podstawom z Wibo i Colourpop produkty w kamieniu mają większą intensywność blasku i rzeczywiście wyglądają jak tafla.

 

glowy makeup


 

Jeśli chcę rozświetlać ciało, a takie będzie wyglądać bardziej spójnie z rozświetloną twarzą zaczynam od posmarowania tych miejsc balsamem. Następnie na balsam nakładam te same produkty co na twarzy (kolory powinny się zgadzać z tymi na buzi). Jako dodatek dodaję skrzący się puder z Sephory z limitowanej edycji. Oprócz blasku od rozświetlacza zyskuję też pełno drobin, które na ciele wyglądają przepięknie.

 

https://www.instagram.com/p/B1ElRXTCkcN/

 


 

A Wy jak uzyskujecie efekt mega glow? Mam nadzieję, że moje wskazówki były przydatne. Dajcie znać w komentarzach, czy spróbujecie je odtworzyć.

 

Buziaki,

Ola

Leave a Comment