Jest to temat, bez którego nie wyobrażam sobie roku na blogu. Grudzień, czyli okres przedświąteczny dla mnie zawsze jest najbardziej intensywny. Najwięcej pracy, najwięcej pomysłów do realizacji. No i zbliża się nowy rok a co wiąże się z, mam nadzieję, odświeżeniem troszkę myślenia i postawienia na to, co naprawdę ważne.
Dziś mam dla Was kilka propozycji prezentowych dosłownie last minute. Święta już za równy tydzień a pewnie duża część Was nie ma nadal prezentów dla bliskich, tak jak ja. Mam nadzieję, że czymś się zainspirujecie! Przechodzimy do rzeczy.
Piżama
To jeden z moich ulubionych rodzajów prezentów. Mi zawsze szkoda hajsu na dobrej jakości komplet piżamy, więc myślę, że taka opcja sprawdzi się też na prezent.
Skarpety
Kiedyś jak ktoś dostawał skarpety to był niesamowicie zawiedziony. Dziś, nie wyobrażam sobie bez nich prezentu. Zawsze przydatne, każdy ich potrzebuje.
Obiektyw szerokokątny
Mega gadżet dla kogoś kto uwielbia robić filmiki i zdjęcia. Takie obiektywy tworzą świetne zdjęcia, które będą super pamiątką z imprez, wyjazdów itp.
Kosmetyki
To nigdy nie wyjdzie z mody i “trafności”. Ważne, aby wiedzieć kto czego potrzebuje lub co używa do makeupu. Wybieracie sobie odpowiedni zakres pieniężny i voila. Dziś już nawet za 15 zł kupicie świetny kosmetyczny upominek.
Zegarek Casio
Powrót klasyki totalnej. Sama pamiętam, jak mój brat miał taki w podstawówce. Dziś jest świetnym dopełnieniem stylówek a dodatkowo nie jest aż tak drogi!
Biżuteria
Prawie całe życie nie nosiłam biżuterii żadnej. W tym roku mi się to troszkę zmieniło i mega się cieszę z błyskotkowych upominków. Tu macie szeroką gamę, jeśli chodzi o fundusz jaki chcecie przeznaczyć. Obecnie niektóre produkty nawet z H&M mogą fajnie wypaść, ale jeśli chcecie coś droższego, zajrzyjcie na stronę Sotho.pl.
Ring lamp
O oświetleniu do zdjęć wspominałam Wam przy poście dwa lata temu. Dziś myślę, że warto skupić się na takiej mini lampie do makeupu. Jest idealna na biurko i w podróż. Podobno świetnie przy niej kręci się live’y na instagramie /ja nie wiem, bo ich nie robię :p/. Myślę, że będzie dobra zarówno dla tych dziewczyn, które dość mocno siedzą w makeupie, jak i dla np. Waszych mam, które malują się na codzień.
Świeca
Szczególnie teraz w okresie zimowym nie wyobrażam sobie wieczoru bez odpalonej pachnącej świecy. Jak wiadomo, nie są one tanie, więc nie każdy ma od tak stówkę do wydania na zapaszek do pokoju. Dlatego święta to idealna okazja, żeby obdarować nią bliskich. To jeden z moich ulubionych zapachów. Intensywny, mega męski i czasem wręcz duszący.
Kringle Candle, Homla, 109,90 zł
Plakat
Umila wystrój każdego wnętrza a nikt nie lubi gołych ścian. Jest to bardzo oryginalny prezent na święta, ale myślę, że nikt nie będzie narzekał.
Książka
Tu musicie znać bardzo dobrze osobę, której kupujecie. Na przykład ja nie mogłabym czytać książek coachingowych, ale inni wiem, że takie lubią. Osobiście polecam Wam tę pozycję.
A jakimi prezentami Wy obdarowujecie bliskich w tym roku? Dajcie znać w komentarzach! Jestem ciekawa Waszych propozycji.
Buziaki i wesołych świąt Wam życzę!
Ola
