Konturowanie na mokro jest znane już od dawna. Mokre rozświetlacze weszły w obrót chyba troszkę później. Jednak wiem, że wiele osób boi się używać rozświetlaczy na mokro. To fakt, jest trudniej je rozblendować pozostawiając na przykład nienaruszony podkład. W tym celu potrzebujemy po pierwsze odpowiedniej techniki, ale też dobrego produktu. U mnie ostatnio jest nim Glow Stick od Rimmela.
Dziś pokażę Wam wszystkie kolory, jakie są dostępne w ofercie oraz podlinkuję filmiki, w których ich używam.
Właściwości, technika nakładania
Nie jest to typowy rozświetlacz w płynie. Ma bardziej zbitą formułę, jak sama nazwa wskazuje, w sticku. Co jest charakterystyczne, to to, że początkowe warstwy tego produktu nie dają intensywnego efektu, więc na początku trzeba go troszkę “rozmazać” na dłoni. Dają piękny efekt mokrej buzi, ale są też idealne jako podkład pod rozświetlacz sypki czy w kamieniu.
Nie nakładajcie ich bezpośrednio na skórę, chyba że nie macie podkładu pod spodem lub jest on bardzo trwały. Jednak to może spowodować dziury w poprzednich warstwach makeupu i będzie to wyglądać po prostu nieestetycznie. Najlepszą opcją będzie nakładanie palcami poprzez metodę wklepywania lub pędzelkiem przez stemplowanie. Wtedy uzyskacie najlepsze efekty.
https://www.instagram.com/p/B_4-d4QAyNz/
Kolory
001 Bubbly
Najczęściej używany przeze mnie odcień. Typowy szampański kolor idealnie dopasowuje się do mojego kolorystu cery. Ma w sobie masę delikatnych drobin w złoto-srebrnych kolorach. Będzie pasował na pewno jasnym karnacjom.
https://www.instagram.com/p/B_M6u4_BEMr/
002 Bold
Najnowszy w mojej kolekcji, dosłownie dostałam go dwa dni temu. Jeszcze nie miałam okazji przetestować go na twarzy, natomiast na swatchu ma przepiękne różowe drobiny /ja uwielbiam rozświetlacze z różową poświatą/. Ma dość jasny, prawie przeźroczysty podkład, więc w tym egzemplarzu bardziej widoczne są drobinki, niż sam glow. Szkoda, że zdjęcie nie odzwierciedla tak tego, natomiast poniżej będzie porównanie wszystkich na zdjęciu z lampą błyskową.
004 Treasure
Najciemniejszy z odcieni. Zdecydowanie nie dla mnie obecnie, ale jak już się opalę, to na pewno często będę po niego sięgać. Jest 100% złoty, delikatnie nawet miedziany.
Cena
Cena regularna produktu to 42,99 zł za 7,3 g produktu. Wiem, że nie jest to łatwo, ale teraz możecie go złapać w Rossmannie 55% taniej, ale często w drogeriach internetowych występuje taniej.
https://www.instagram.com/p/B_r4Tw_hN7P/
A czy Wy już je testowaliście? Lubicie używać rozświetlacze w mokrej wersji? Dajcie znać w komentarzach!
Buziaki,
Ola