TANIE ZAMIENNIKI DROGICH KOSMETYKÓW

Ile razy szkoda Wam kasy na nowe kosmetyki, które są wypromowane w internecie? Jak często widzicie recenzje które dają piękny efekt, ale kosztują masę pieniędzy?

W dzisiejszym poście chcę Wam pokazać, że drogie kosmetyki wcale nie są niezastąpione. Istnieje mnóstwo zamienników, które dają identyczny efekt, natomiast koszują kilka razy mniej.

 


 

Physicians Formula Butter Bronzer vs. Golden Rose Terracotta Powder 04

65 zł vs. 24,90 zł

Mimo, że tu nie ma aż takiej różnicy cenowej, to jednak zaoszczędzone 40 zł zawsze można spożytkować na coś innego, niż na prawie taki sam produkt. Oba te bronzery mają przepiękne kolory. Bardzo neutralne, bardzo delikatnie ciepłe. Oba są mało napigmentowane, więc pięknie blendują się na twarzy. Nie są one raczej produktami do konturowania, a do takiego brązowienia twarzy. Physicians Formula ma mikroskopijne drobinki, natomiast Golden Rose sam w sobie ma zrównoważony blask. Nie są identyczne, ale bardzo podobne, i oba wyjątkowe na swój sposób.

 

physicians formula butter bronzer golden rose teracotta 04 physicians formula butter bronzer golden rose teracotta 04

 


 

MAC Soft&Gentle vs. Rimmel Kate Highlighting Palette

140 zł vs. 37,99 zł

Gdy dostałam od Rimmela paczkę z tym właśnie produktem, prawie całkowicie odstawiłam MACa na bok. Oba rozświetlacze mają błysk z różowym podtonem, natomiast wg mnie paletka Kate ma ładniejszy odcień. Jest bardziej wyrazisty, kolor różowy mocno tutaj wybija. Jeżeli oczywiście nie lubicie różowych rozświetlaczy, to bardziej sprawdzi Wam się Soft&Gentle, natomiast dla mnie Rimmel bije go na głowę 🙂

 

mac soft&gentle vs rimmel kate highlighting palette mac soft&gentle vs rimmel kate highlighting palette

 


 

Kat Von D Tattoo Liner vs. Eveline Precise Brush Liner

85 zł vs. 19,99 zł

W swoim makijażowym życiu przeszłam już przez masę eyelinerów. Jakbym miała wybrać mój ulubiony w formie pisaka, to wybrałabym Kat Von D Tattoo Liner. Do niedawna. Na promocji w Rossmannie zaopatrzyłam się z polecenia @_violeah (IG) w Eveline Precise Brush Liner. I wyparł on wszystkich poprzednich ulubieńców. Ma tak precyzyjną końcówkę, zakończoną pędzelkiem, że jesteście w stanie wyrysować nawet najbardziej cienką kreskę. Ma totalnie czarny kolor i szybko zasycha. Jest cudowny i naprawdę, jeżeli jeszcze robienie kresek sprawia Wam problemy, to wypróbujcie ten eyeliner.

/gdzieś zgubiłam tattoo liner i nie mogę porównać swatchy, natomiast pisałam o nim w poście o ulubionych produktach 2017, zajrzyjcie tam/

 

eveline precise brush liner eveline precise brush liner

 


 

Nars Orgasm Blush vs. Lovely OH OH Blusher

155 zł vs. 10,59 zł

Z Orgasmem z Narsa mam tzw. love/hate relationship. Bardzo podoba mi się jego wykończenie, ten brzoskwiniowy kolor ze złotymi drobinami. Jest naprawdę cudowny. Natomiast on jest tak mocno napigmenńtowany, że niestety łatwo zrobić nim sobie krzywdę. Gdy nałożymy go za dużo po prostu wygląda nienaturalnie. Jego IDEALNĄ kopią jest Lovely OH OH Blusher. Kupiłam go ostatnio na promocji w Rossie za grosze! Kolor i wykończenie jest idealny jak w Narsie, natomiast nie jest aż tak intensywny na twarzy. Da się z nim pracować, ładnie wyblendować zbyt dużą ilość produktu. Zdecydowanie bardziej polecam Wam Lovely, niż Narsa.

/ja nie mam w swojej kolekcji pełnowymiarowej wersji Narsa, tylko miniaturkę z bronzerem Laguna, którego nie biorę pod uwagę przy porównywaniu obu produktów/

 

Nars Orgasm Blush vs. Lovely OH OH Blusher Nars Orgasm Blush vs. Lovely OH OH Blusher

 


 

Too Faced Better Than Sex Mascara vs. Wibo Volume Drama

115 zł vs. 18,69 zł

O obu tych maskarach wspominałam już tutaj nie raz. Too Faced jest niepodważalnie moją ulubioną maskarą wszechczasów. Ma wadę, bo osypuje się, jednak można nad tym zapanować. Efekt na rzęsach zdecydowanie to wynagradza. Jednak jest pewien zamiennik, który jest prawie taki jak droższa BTS. Wibo Volume Drama. Nie osypuje się w ogóle. Efekt jest baardzo podobny, prawie identyczny. Jeżeli wahacie się, bo nie wiecie np. czy szczoteczka w Too Faced będzie Wam odpowiadać, albo nie wiecie czy lubicie taki efekt pogrubionych rzęs, to wypróbujcie najpierw Wibo. To zdecydowanie pomoże Wam w decyzji.

 

Too Faced Better Than Sex Mascara vs. Wibo Volume Drama Too Faced Better Than Sex Mascara vs. Wibo Volume Drama

 


 

MAC “Honeylove” Lipstick vs. Pierre Rene “Sweet Almond” Lipstick

86 zł vs. 20,99 zł

Jeżeli jesteście tu ze mną dłużej to wiecie, że uwielbiam szminki MAC Cosmetics. Są zdecydowanie moimi ulubionymi szminkami w klasycznej formie. Jednakże ich formuła, szczególnie ta matowa, ma swój odpowiednik w szminkach marki Pierre Rene Royal Mat. Te dwa kolory, które Wam tutaj porównuję są niemal identyczne. Są to idealne nudziaki pasujące do każdego typu urody.

 

MAC "Honeylove" Lipstick vs. Pierre Rene "Sweet Almond" Lipstick MAC "Honeylove" Lipstick vs. Pierre Rene "Sweet Almond" Lipstick

 


 

A jakie Wy znacie zamienniki drogich produktów i co sądzicie o moim zestawieniu? Które produkty z niego Wam się sprawdziły? Dajcie znać w komentarzach!

Buziaki,

Ola

Leave a Comment