Co prawda, mamy dopiero marzec, ale nie wiem jak Wy ja już totalnie czuję wiosnę. Zresztą, przy takiej nieśnieżnej i “niezimnej” zimie, to co się dziwić. Jednak już teraz ja wymieniam kosmetyki do codziennego makeupu, z tych bardziej matujących i trwałych na lżejsze i bardziej rozświetlające. Less is more to podstawowa zasada jaką kieruję się przy makijażu właśnie w tym sezonie.
Poznajcie produkty do makeupu, które najlepiej sprawdzą się u mnie w miesiącach wiosennych. Mam nadzieję, że i u Was! 😉
Pamiętajcie, że podstawą świeżego i naturalnie wyglądającego looku jest odpowiednia pielęgnacja.
Anabelle Minerals Podkład mineralny
Kiedyś kompletnie nie wierzyłam, jak to możliwe, że produkt konsystencji pudru może wyglądać jak podkład, a nawet lepiej. Jest maksymalnie lekki i niewyczuwalny na buzi. Pięknie kryje /co wydaje się niemożliwe/ mimo pudrowej formuły. Jest dość duży wybór kolorystyczny. Pamiętajcie jednak, że nie sprawdzi się on skórom suchym, ponieważ tak czy siak, wciąż jest to podkład w pudrze. Cera musi być maksymalnie nawilżona.
Cena ok. 40 zł
Collection Lasting Perfection Korektor
Zanim nałożę podkład mineralny, w niektórych miejscach na twarzy ląduje korektor. Najczęściej jest i będzie to Collection, ponieważ ma super kolor oraz wystarczające mi krycie. Nie jest też ciężki, więc nie robi ciacha na buzi. Nadaje się również pod oczy, więc totalnie Wam go polecam.
Cena ok. 20 zł
Rimmel Kate Contour Palette
Od kiedy mam ten produkt to z ręką na sercu, używam go prawie do każdego makeupu. Moim ulubioną częścią z niego jest zdecydowanie róż. Ma przepiękny kolor, który ślicznie ożywia buzię. Dodatkowo wiemy z poprzedniego posta, że róż zdecydowanie będzie nam zastępował bronzer, tym bardziej myślę, że będzie to mój must have na przyszły sezon. Mamy też tutaj właśnie chłodny bronzer oraz rozświetlacz. Wszystkie te produkty idealnie sprawdzą się na powiekach jako lekkie podkreślenie oczu. 3w1 świetnych kosmetyków za niewielką cenę.
Cena ok. 30 zł
Rimmel Brow Pro Micro Pen
Tak jak pisałam w ostatnim poście, w tym sezonie królować będą symetryczne, lecz naturalne brwi. Od razu z takim efektem kojarzy mi się pisak od Rimmela, którym precyzyjnie wyrysujecie każdy włosek oraz od razu ta formuła utrwali je w jednym miejscu. Macie do wyboru 3 kolory.
Cena ok. 20 zł
Rimmel Wonder’Swipe
Jak już wspomniałam wcześniej, na powiekach gościć u mnie będzie bronzer pomieszany z różem. Jeśli jednak będę miała ochotę na podkreślenie powiek błyskiem to bez wątpienia użyję któregoś z Wonder Swipe’ów.
Cena ok. 20 zł
Pierre Rene Lip Matic 07
Nie jestem fanką matowych ust, natomiast ostatnio codziennie podkreślam ich kontur moim ulubieńcem jeszcze z liceum, czyli konturówką z Pierre Rene w kolorze 07. Jest to klasyczny, nieco ciemniejszy kolor nude, który bardzo ładnie optycznie powiększa usta.
Cena ok. 12 zł
Fenty Beauty Gloss Fu$$y
Moim ulubieńcem zeszłego roku był oczywiście Gloss Bomb od Fenty. Ze względu na to, że róż będzie królował w przyszłym sezonie, polecam zaopatrzeć się tym razem w kolorek Fu$$y /delikatny, różowawy odcień/. Idealnie będzie zgrywał się z konturówką z Pierre Rene.
Cena 79 zł
A jakie są Wasze ulubione produkty do lekkiego makeupu na wiosnę? Macie jakieś sprawdzone perełki? Dajcie znać w komentarzach!
Buziaki,
Ola
Photo by Trent Szmolnik on Unsplash