Już od tygodnia jedna z największych firm kosmetycznych na świecie- Anastasia Beverly Hills króluje na półkach Sephory. Ich asortyment z roku na rok znacznie się powiększa. Gdy ja zakupiłam swój pierwszy produkt, w stałej sprzedaży mieli tylko jedną paletę cieni. Dziś oprócz popularnych produktów do brwi w asortymencie znajdziemy również cienie, cienie w paletach, szminki, pomadki matowe i błyszczyki, brokaty, rozświetlacze, bronzery a nawet róże.
Na pewno każdą z Was kusi, aby coś sobie z Anastasii zakupić. Ja nie mam wielu produktów marki, aczkolwiek podzielę się z Wami opinią na temat tych, które posiadam. Może pomogę Wam w wyborze dla siebie odpowiedniego kosmetyku 🙂 Szkoda jedynie, że nasza polska Sephora nie uwzględnia żadnych rabatów na tę markę.
Wszystkie pokazane tu produkty zostały przeze mnie solidnie przetestowane, aby recenzja była jak najbardziej uargumentowana.
Dipbrow “Soft Brown”
Najpopularniejsza pomada do brwi na świecie. Bardzo dobrze rozrzedzona /nie trzeba wspomagać się duralinem/. Mega precyzyjnie można nią wyrysować każdy kształt brwi. Jak na taki produkt gama kolorów jest bardzo szeroka. Mój to Soft Brown, ale mogłabym używać też Blonde i Taupe. Na pewno na którąś z tych się niedługo skuszę, bo moja już ma ponad rok i trzeba ją wymienić na nowszy model 😀
Cena to 99 zł.
Liquid Lipstick “Ashton” “Naked”
Jedne z najchętniej kupowanych pomadek matowych w Stanach. Są bardzo trwałe a kolorów jest mnóstwo! Moje to Ashton oraz Naked, czyli dwa nudziaki- odpowiednio ciemniejszy i jaśniejszy. Co muszę przyznać to to, że są nieco suche. Nie robią aż takiej sahary z ust jak po czasie np. Colourpop matte. Mimo tego że naprawdę mocno zasychają to przy lekkim wytarciu można je dokładać. Bardzo przypadła mi ta formuła do gustu.
Cena to 109 zł.
Modern Renaissance
Ukochana przeze mnie paleta. Gdybym ze swojej „kolekcji”, mogła zostawić tą jedną, jedyną to byłaby to niewątpliwie ta. Utrzymana głównie w ciepłej tonacji idealnie nadaje się do codziennych makijaży. Ja uwielbiam malować się nią na każde okazje. Znajdziemy w niej wszystko. Aksamitne, super blendujące się maty, cienie satynowe oraz błyski. Jest totalnym must havem. Ja już ją porządnie wykorzystałam- co widać na zdjęciach. Jest to najlepszy dowód na to, co Wam tu piszę 😉
Cena to 219 zł.
Lip Palette
Jak dla mnie- rzecz potrzebna dla makijażystek. Zawiera 18 kolorów (w tym 6 baz). Każdy kolor z każdym można mieszać i tworzyć swój unikalny odcień. Oprócz samej palety, w zestawie znajdują się też tacka oraz szpatułka do mieszania. Formuła pomadek jest niesamowicie trwała, pozostająca półmatowa na ustach. Moja wygląda już niestety mało atrakcyjnie, ale namiętnie z niej korzystam.
Cena to 249 zł.
Tak jak wspomniałam wcześniej, moja kolekcja nie jest wielka. Koniecznie muszę jeszcze wypróbować rozświetlacze i to, co oczywiście Wy mi polecicie!
A czy Wy macie jakieś produkty z ABH? Dajcie znać w komentarzach!
Buziaki,
Ola
2 thoughts on “ANASTASIA BEVERLY HILLS W POLSCE | CO WARTO KUPIĆ?”