Fenty Beauty jest jedną z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie marek kosmetycznych, która do niedawna nie była jeszcze dostępna w Polsce. Teraz praktycznie w każdej Sephorze i oczywiście w sklepie online znajdziemy pełen asortyment firmy Rihanny.
Marka kojarzy się przede wszystkim /przynajmniej mi/ z popularnym matowym podkładem, pomadami płynnymi oraz rozświetlaczami. Myślę, że są to takie trzy flagowe produkty, od których należałoby zacząć “przygodę” myśląc o zakupie pierwszych kosmetyków Fenty.
Dziś chciałabym Wam pokazać te z nich, które ja posiadam. Na chwilę obecną mam trzy produkty marki, natomiast myślę, że w niedalekiej przyszłości kolekcja się powiększy.
Warto wspomnieć, że na markę Fenty w Sephorze nie obowiązują żadne rabaty, będące benefitami z bycia klubowiczem.
Gloss Bomb
75 zł
Mój absolutny ulubieniec, jeżeli chodzi o produkty marki, które posiadam. Żaden błyszczyk, który kiedykolwiek używałam nie robi takiego efektu jak ten. Jest niesamowicie trwały co w przypadku błyszczyków jest rzadkością. Tak jakby przykleja się do ust, przez co nie spływa nam po brodzie 😀 Dodatkowo ma mega uniwersalny kolor, który pasuje dosłownie każdej karnacji. Pięknie się mieni, ale takim zdrowym blaskiem. CUDO!
Pro Filt’r Soft Matte Foundation
145 zł
Wydaje mi się, że jest to najpopularniejszy produkt od Fenty. Moja relacja z tym podkładem to taki typowy love/hate relationship. Moim zdaniem wygląda PRZEPIĘKNIE na skórze. Wygładza wszyściutko, staje się od razu matowy, przez co nawet nie trzeba go pudrować. Ma ogromną gamę kolorów, więc dla każdego coś się znajdzie. Mój kolor to 140, a poniżej macie porównanie go z innymi podkładami.
Jednak, mam jedno ale co do tego produktu. U mnie bardzo krótko trzyma się na twarzy. No może przesadziłam, że bardzo, ale to jest maksymalnie 3h nienaruszonego stanu. Próbowałam go z różnymi bazami, kremami i ciągle jest to samo. Jeszcze będę kombinować, bo efekt na skórze daje niepowtarzalny!
Killawatt Freestyle Highlighter “Hu$tla Baby”
145 zł
Produkt z zestawienia, z którym najmniej się polubiłam. Rozświetlacz ma naprawdę przepiękny kolor. Jest złoty, a opalizuje na róż. Moim zdaniem jednak formuła jest za bardzo zbita, a przez to ciężko jest uzyskać tym produktem taflę na polikach. Ponadto według mnie, jest zbyt drobinkowy, a ja za takim efektem nie przepadam. Natomiast! Nałożony na powieki wygląda cudownie, szczególnie zmoczonym pędzlem!
A jak Wy oceniacie markę Fenty Beauty? Czy Rihanna “odwaliła” kawał dobrej roboty czy jednak jest to jeden wielki “meh”? Dajcie znać w komentarzach!
Buziaki,
Ola
1 thought on “FENTY BEAUTY | TEST, OPINIA, SWATCHE”